- autor: H, 2011-09-25 09:20
-
Lekcję dobrego futbolu pokazała nam drużyna Startu Działdowo, która zasłużenie wygrywa z Orłem 3:0. Borykające kontuzje i urazy spowodowały, że drużyna grała w dość nietypowym ustawieniu z jednym napastnikiem Gryczanem, gdzie w pomocy gra Maciek Solecki.
Na prośbę trenera z kontuzją grał Karankiewicz, który przed meczem otrzymał zaskrzyk w nogę. Po stracie pierwszej bramki piłkarze Orła stracili wiarą w to, że ugrają w Działdowie choćby punkt. Podczas całego meczu nasi zawodnicy nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę przeciwnika. Jak tak dalej będzie może zabraknąć graczy, aby skompletować 11-stkę. Najlepiej jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i skupić się na Zatoce Braniewo, z którą przyjdzie się zmierzyć w następną niedziele
Start Działdowo - Orzeł Kolno 3:0 (1:0)
Bramki: Ogrodowczyk 9', Opałka 49', Kostewicz 80'
Widzów: 150, w tym 8 z Kolna
Orzeł: Sakowicz - Grala, Prusinowski, Zawłocki, Kotlewski - Karwacki, Karankiewicz (Grygoriew), Ossowski, Solecki, Mamadou - Gryczan (Sadowski)